wtorek, 2 lipca 2013

Na opak.

To dzięki Władkowi lat 97 uświadamiałam sobie cechy, jakie posiadam. Było tak od zawsze, stało się tak i dziś. A zaczęło się zupełnie banalnie. Powstaniec strzelił przy kuchennym stole jedną z licznych obyczajowych gaf, mianowicie beknął tak, że dolna rama od świętego obrazka się oderwała i Matka Boska ze słodką dzieciną Jezuskiem omal nie spadła na podłogę. A potem swój nietakt starał ukryć za czczym bełkotem, frazesami i jałowymi tłumaczeniami. Wtedy zareagowałam charakterystyczną dla mnie mową ciała. Nie był to gest Kozakiewicza, lecz mój własny – gest Adeli.

– Adela, co ty pokazujesz?
– Jak to co? – żachnęłam się. – Że masz fioła. Najpospolitszego kuku na muniu. Bzika stuletniego. Ot co!
– To się robi w drugą stronę.
– Co proszę?
– Pierdolca pokazuje się zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
– Znowu bluzgasz! Wypraszam sobie takie zachowanie w moim domu! Chcesz się wyrażać, to idź pod budkę z piwem.
– To się nazywa dziś pub.
– No no no! Nie mądrz się!
– Nie zmienia to postaci rzeczy, że wykonując ów gest w drugą stronę zaprzeczyłaś swojej tezie, pokazując tym samym, że jestem mądry. Podobnie jest w matematyce: dwa minusy dają plusa.
– Chcesz powiedzieć, że pochwaliłam beknięcie, definiując go jako emanację twojej mądrości?
– Beknięcie jest wyrazem ukontentowania ze skonsumowanej strawy. To komplement złożony przed tobą i przy twoim stole. W wielu kulturach tak się dzieje. Wiem, bo jestem multikulturalny.
– Przypadek z ciebie multi-beznadziejny!
Wkurzona na cały świat chwyciłam za dzbanek herbaty. Wlałam ją do filiżanki, a potem sięgnęłam do cukiernicy. Wsypałam łyżkę curku i zaczęłam mieszać kulturalnie, znaczy bez efektów dźwiękowych.
– Widzisz, mieszasz na opak! W drugą stronę!
– Sugerujesz, że herbata będzie gorzka?
– Tak.

Co za głupota! Zaprotestowałam przeciw takiemu bełkotowi, wyciskając do herbaty cytrynę. W ten sposób napitek nie był gorzki. Nie był też słodki. Był kwaśny. Podobnie jak mina Władka.
Nasze spotkanie skończyło się tym samym akcentem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz