niedziela, 23 maja 2010

Bo tak naprawdę, to trzeba uwodzić.

Pierwsze zebranie w ścisłym gronie sztabowym było niezwykle konstruktywne. Był Władek lat 94, spec od patriotycznego pionu, był pan Lucjan Kutaśko, oficjalny szef sztabu, odpowiedzialny za sprawną organizację wszelakich mitingów, był tomaszka - nasz kandydat na Prezydenta RP w 2015 roku oraz byłam ja - Adela lat 73, czyli Mózg operacji.

- tomaszka, musisz mieć wąsa - rozpoczęłam zebranie bez żadnych wstępów, owijania w bawełnę, tylko raz ciach prosto w czoło.
- Nigdy w życiu - zaoponował kandydat na prezydenta. - Kobiety nie lubią mężczyzn z wąsami. Przynajmniej Polki.
- Ja też miałem wąsa - Lucjan Kutaśko wsparł tomaszka. - Nawet ryby przestały brać. Musiałem go szybko zgolić!
- Adela, ty nie rób krewniakowi krzywdy - głos zabrał także Władek lat 94. Z jego głosem się liczyłam, ale kwestię zarostu miałam przemyślaną i nie zamierzałam ustępować.
- Wąs dodaje autorytetu! Miał go Bolesław Chrobry, władca królestwa Frydonii, ma go nawet aktualny kandydat pan Komorowski.
- Ale Polki tego nie akceptują - tomaszka nadal kręcił nosem.
- To weźmiesz je siłą!
- Zaraz, siłą to miałem wziąć panie niedomyte.
- Je zdobędziesz siłą brudnego przekazu!

Ucięłam tę głupią dyskusję, bo do czego innego dążyłam. Wczoraj pogrzebałam w internecie, trafiłam na interesującą stronę http://www.braccatta.com/ i znalazłam to, czego podświadomie szukałam. Teraz chciałam to z dumą obwieścić sztabowi wyborczemu.
- tomaszka, nie będziesz rozdawać kiełbasy wyborczej. Będziesz rozdawać kolczyki uwodzicielskie!
- Co?
- Bardzo proste, niezwykle eleganckie i niepokojąco piękne kolczyki. Kuszą i uwodzą. Nikt, kto na nie spojrzy, nie pozostanie obojętny. Wykonano je z rodowanego srebra najwyższej próby, a ich części ozdobne pokryto warstwą 14-karatowego złota grubości aż 3 mikronów.

- Co to jest srebro rodowane?
- Rod to niezwykle rzadko występujący w przyrodzie metal szlachetny z grupy platynowców. Jest droższy od złota i platyny. W jubilerstwie wykorzystuje się go do utwardzania wyrobów, co pomaga je chronić przed zarysowaniem. Dzięki rodowaniu srebrne lub złote przedmioty nie tylko nigdy nie matowieją ani nie czernieją, ale uzyskują także głęboką, srebrzystobiałą barwę, charakterystyczną dla wyrobów z platyny czy białego złota.

- No dobrze, ale skąd my na to weźmiemy pieniądze?
- Pan Lucjan weźmie kredyt.
- Ach, jeśli tak, to nie mam nic przeciwko temu - zgodził się tomaszka.
- Co proszę? - ocknął się Kutaśko.


I rozmowa przeszła na tematy finansowe, o których nie będę publicznie rozprawiać. W każdym razie, pan Lucjan Kutaśko w obawie przed utratą nobilitującego stanowiska oraz w nadziei na przyszłe profity i prestiże zostawił w siedzibie sztabu swój dowód osobisty. Dzięki jego odpowiedzialnej postawie już niedługo będziemy dysponować wyborczą biżuterią.

A ja na koniec, chciałabym zaprotestować. Dawno tego nie robiłam, ale dziś jest szczególna okazja. Protestuję przeciw kandydatom, którzy nie potrafią uwodzić! Ech, wy marni absztyfikanci!

6 komentarzy:

  1. pani adelo!

    jesli komitet wyborczy walczy o elektorat plci zenskiej, sensowne jest uczestnictwo (nie wypada mi pisac czlonkostwo) KOBIETY. chce zaproponowac siebie. mam wysoko wyksztalcony zmysl smaku (wiem, jakie kolczyki podobaja sie kobietom) oraz dysponuje trzezwym osadem sytuacji (wiem, na jakie ustepstwa w klasie wartosci bizuterii sa gotowe kobiety). czyli: potrafie polaczyc kobiece poczucie estetyki z pragmatyzmem, wyrazajacym sie w niskiej zasobnosci finansowej polskiego mezczyzny (lub komitetu wyborczego skladajacego sie z facetow). slowem: jestem wam niezbedna. moj numer tel: prosze pytac u sz.p. marii siczyny. to kolezanka mojej babci, zna historie rodu oraz moje namiary. doskonale gotuje. zwlaszcza bezmiesne chili con carne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się ta inicjatywa, Pani Dana. Potrzeba nam kobiet, które zabłysną biżuterią i intelektem! Ale jest jeden warunek: tomaszka uderza w brudny Elektorat i nie należy go bardziej świnić!
    Rozumie, Przyszła Współpracownica Lucjana Kutaśko?
    PS. To miało zabrzmieć groźnie, ale ja się cieszę z Pani akcesu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawiązek kampanii wyborczej brzmi całkiem jak zawiązanie spisku!
    Chętnie bym zaprotestował ale chyba nie warto, przecież właśnie tak powstają partie, ruchy społeczne i wilcze watahy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Panie Tomaszu, niech się Pan nie niecierpliwi. Mamy dla Pana eksponowane stanowisko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zabraknie towaru to pomoże Tomek
    http://brili.krei.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń