środa, 9 czerwca 2010

Megalaski a pomyślność gospodarcza kraju

Większość moich sąsiadek to tabloidki. Pozują, wdzięczą się do obiektywu, robią wszystko by wypadły pięknie i idealnie, ale potem i tak są niezadowolone. Wrzucają zdjęcia do komputera i przeważnie coś im nie pasuje: "usuń zmarszczkę", "zmniejsz brzuszek", "cofnij ząbek". Dlatego powiedziałam krewniakowi, że nie mamy co liczyć na medialne wyobrażenia o elektoracie, na fotografie, relacje telewizyjne, zeznania świadków, tylko musimy wyjść na rekonesans.

tomaszka 2015 podał mi ramię i ruszyliśmy na spacer po poznańskiej Wildzie.
- Byłeś w Hohle Fels? - spytałam.
- Nie.
- A słyszałeś o Wenus?
- Tak, druga planeta od Słońca.
- Idzie mi o Wenus z megasromem.
- Co?!
- A byłeś w Willendorfie?
- Nie.
- Wenus z Willendorfu ma ogromnych rozmiarów tyłek.
- Nie idziemy za wolno?
- Celowo idziemy takim tempem, by elektorat nas wyprzedzał - wyjaśniłam.
- Ale po co?
- Patrz na pupy!

Prezydent 2015 ochoczo odniósł się do prośby. Aż mnie to denerwowało, bo zamiast naukowej obiektywności, rezerwy i opanowania niemal wpychał nochala między pośladki wyprzedzających nas kobiet. A to przyspieszał, a to zwalniał tempo, w ślad za jakością żeńskiego zadka. Przygarbiony zmienił się w konia pociągowego, a nie dżentelmena o najwyższych aspiracjach, którzy prowadzi dostojnie swoją ciocię na spacer.
- Uspokój się! - osadziłam tego muła na miejscu. - Patrz na gabaryty. Musisz określić, czy damskim tyłkom bliżej do hotentockich pup czy może do kruchutkiej dupki z wydmuszki, jak śpiewał pewien bard.

tomaszka 2015 zrobił głupią minę, więc musiałam mu opowiedzieć o steatopygii, o tym, że tłuszcz odkłada się tylko w pośladkach i jakie ma to ekonomiczne konsekwencje.
- Czyli mówisz, ciociu, że Polki odchudzają się, bo czują bezpieczeństwo materialne?
- Tak, to w czasach głodu i niedostatku mężczyźni ślinią się na widok kobiet o szerokich biodrach i otłuszczonym zadzie. Tak jest u Hotentotów.
- Czyli co?
- Oj, pomyśl. Patrz na pupy swego elektoratu i dopasuj do nich swój program wyborczy!
- Znaczy, że nie powinienem skupiać się na gospodarce?
- Na razie nie myśl do przodu. Na razie myśl o pupach!

tomaszka 2015 znowu się zamyślił.
To był udany spacer.

3 komentarze:

  1. Hym, czyli istnieje relacja pomiędzy dobrobytem i odbytem!
    Jakze jasna i spójna teoria ale, pani Adelu. Czytałem kiedyś fragmenty rozprawy jednego z plantatorów posiadających czarne niewolnice. Wysnuł on inną teorię pupy. Mianowicie kobiety czarne mają wielkie pupy po to, żeby można było je batożyć bez lęku o poważniejsze uszkodzenia. Co Pani na to?

    OdpowiedzUsuń
  2. Robert Herrick "Na Scobble'a: Fraszka"

    Że mu się żona kurwi, Scobble trzonek bata
    łapie i grozi babie, że nos jej rozpłata.
    Ta z bekiem: "Nie tnij skóry, mężu mój jedyny,
    aby grzech wpuścić, dosyć już jednej szczeliny."

    OdpowiedzUsuń
  3. Z uwagi na specyfikę genów nie ryzykował bym z tym myśleniem do tyłu.

    OdpowiedzUsuń