poniedziałek, 19 grudnia 2011

Szopka.

Wczoraj przed kościołem pw. Zmartwychwstania Pańskiego na poznańskiej Wildzie spotkaliśmy z AK-owcem Klemensa lat 61. Klemens nie był sam. Na sznurku wiódł za sobą osiołka.

– Adela, chcesz się przejechać? – zaproponował na wstępie.
– A jak się hamuje?
– Nie martw się, on ma naturalne klemy – uspokoił mnie Klemens.
– Chyba się nie zdecyduję – odpowiedziałam po krótkim zastanowieniu. – Może gdybym nie ubrała miniówki…
– A ja z chęcią bym okiełznał tego rumaka – zapalił się Władek lat 95. – Tylko czy on nie jest zbyt narowisty?
– Ten osiołek jest spokojny jak baranek. 5 złotych się należy za jazdę na oklep. Jeśli chcesz z siodłem, to za 8 zeta.
– Dobra. Wrócę za pół godziny, wtedy ci zapłacę.
– Jak to? – zaoponowałam. – A msza?
– Płatne przed jazdą, ponadto ja prowadzę osiołka za sznurek, a ty trzymasz się jego uszu – zarządził kategorycznym tonem Klemens. – Trasa wiedzie wokół placyka przed kościołem i zabiera zwykle 5 minut.
– Nie wygłupiaj się! – zagrzmiał powstaniec. – Dawaj bata, bo chcę pójść w cwał. Dwa razy wokół placu, a ty i tak wyjdziesz na swoje, bo tym biegem powinienem obrócić w 3 minuty. Adela, nie wiesz, gdzie mogę załatwić ostrogi?
– To się Władek zagalopowałeś! – oburzył się Klemens.
– Suma za chwilę się rozpocznie – wtrąciłam swoje trzy grosze – a ty, kochasiu, wybierasz się w siną dal?
– Puść ten sznurek – zażądał Władek. – Muszę poczuć wiatr w rozpuszczonych włosach!
– Przecież jesteś ogolony na zapałkę – zdziwił się Klemek.
– Szoruj na mszę! I nie bądź uparty! – wydałam rozkaz. – Złaź z tego biedaka. Spójrz, nawet klapnęły mu uszy ze smutku.
– Mam pomysł.
– Jezu, Władku, boję się.
– Pojadę na ośle na mszę. Masz tu stówę – rzucił banknot w stronę Klemensa, który by złapać pieniądz, musiał wypuścić z rąk sznurek. – Po powrocie wydasz mi resztę.

I mój druh lat 95 pokłusował na ośle w stronę kościoła. Pobiegłam za nim, a Klemens się ulotnił. I to był największy dotychczas wkład Władka w bożonarodzeniową parafialną szopkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz