niedziela, 27 stycznia 2013

Seks na klęcząco.

- Adela, chciałbym żebyś się położyła.
- Jaką nadzieję w tym pokładasz, Władysławie?
- Czyżbyś była przy nadziei?
- Jesteś beznadziejny! Jak można wpaść na tak idiotyczny pomysł? Mam 73 lata i choć moja cera i nogi na to nie wskazują, to już przekwitłam.
- Kładź się wreszcie!
- Ale po co?
- Muszę zewrzeć się z tobą w miłosnym uścisku.
- Niedobrze, znowu jesteś na głodzie – westchnęłam.

Władek lat 97 jest AK-owcem, czyli byłym żołnierzem AK i Anonimowym Kobieciarzem w jednym i od czasu do czasu ma napady chuci niemożebnej. Tak wielkiej jak zapał elity narodu północnokoreańskiego do nawrócenia świata na komunizm. Władek szczęśliwie nie jest już tak wysportowany jak kiedyś i nie potrafi wziąć kobiety na stojąco. Musi najpierw ją położyć, przewrócić i poturlać. AK-owiec uzależniony jest od turlania. W związku z tym uwielbia pozycje horyzontalne, ale tu powstaje problem semantyczny, który nakłonił mnie do odsunięcia sekretnej zasłony z alkowy i przytoczenia wczorajszej wieczornej rozmowy.

- Władku, dlaczego preferujesz pozycję po bożemu?
- Jam katolik. Ponadto jestem fanem papieża, to mój idol. On wie, co dobre dla mnie, dla ciebie i wszystkich innych baranków.
- Ale Benedykt XVI nigdy nie spróbował seksu! Czy ty wiesz, co to jest celibat?
- Papież jest ojcem świętym, a ojciec to sprawa święta. Nie na nasze to głowy, Adela. Ojciec to ojciec, jak coś mówi to wie, co mówi. Zresztą miałem sen.
- Sen?
- Siedzieliśmy z Benedyktem XVI w piwiarni „U Marycha” przy ulicy Głogowskiej. Przy piątym piwie papież rzekł tak: „Synu, turlać kobietę możesz, ale bierz ją zawsze z przodu. Tylko tak jest po bożemu!”
- A to świntuch – wyrwało mi się.
- Że co?!
- Władek, idź spać. Weź znów we śnie papieża na piwo. Spytaj się, dlaczego seks po bożemu nie może być na klęcząco. No zbieraj się, już późno! Pamiętaj, na klęcząco! Oboje twarzą do świętego obrazka! Chyba trzeba do zwierzęcego aktu dodać coś mistycznego?

Władek lat 97 to nałogowiec. Gdy wpadnie w seksualne delirium wtedy należy szybko odwrócić jego uwagę. Ociągnąć od praktyki, kierując myśli na teorię. A z drugiej strony sama jestem ciekawa, co powie papież we śnie Władka lat 97. Czy zaprotestuje na pozycję od tyłu, ale za to na klęcząco i to przed świętym obrazkiem? Trudna sprawa. Będzie wiele punktów widzenia. Oby znowu nie doszło do schizmy.

4 komentarze:

  1. tam gadasz, adela, że władek nie potrafi na stojąco ... nie chcę siać zamętu, ale wypytaj go o figle z ignasią lat 68 z chłapowskiego ... zeszłej jesieni to było ... romantyk z tego wladka... i stoi jak prawdziwy akowiec ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, Adela...Ty przekwitłaś? Jesteś płodna, jak rzadko która...:)
    - mari

    OdpowiedzUsuń